Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:02, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie, nie teraz...
Rzekła cicho po czym ruszyła w tylko jej znaną stronę. W poszukiwaniu kota... W poszukiwaniu radości życia i samotności. Tylko wiatr zakłócał ciszę idealną, w prawie pustym już lesie.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:04, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
Payro przyszedł jak zawsze w dobrym humorze do lasu. Nie było może to zbyt odpowiedzialne z jego strony gdyż czasem w jego towarzystwie wybuchały pożary. No ale trudno. Usiadł sobie na gałęzi drzewa i obserwował to co się dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeyan
Przywódca Kotołaków
Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:24, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wszedł z uśmiechniętą miną i zauważył chłopaka którego pierwszy raz widzi. Stanął przy drzewie
i pokręcił głową stając się niewidzialny. Obserwował go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:32, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
Payro wyczuł że coś jest nie tak. Zaczął się wsłuchiwać swoim wyostrzonym słuchem. Po chwili doszedł do wniosku ze znajduje się tutaj jakiś kotołak. Prychnął pod nosem i oparł się o drzewo. Nie bał się ich. Poza tym nie miał zamiaru nikogo zatokować. Chociaż sam był przygotowany na ewentualny atak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeyan
Przywódca Kotołaków
Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:16, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
Nadal był niewidzialny i nadal obserwował nieznaną mu postać. Wolał narazie nie ryzykować nie wie co ma w zanadrzu ten osobnik. Wyciągnął Mp5 i nałożył słuchawki na uszy, po czym włączył muzyke którą tylko on słyszał. Przeszedł i stanął przy następnym drzewie tylko bliżej niego.
- "Cóż.. wolę na razie nie ryzykować" - pomyślał i zamknął na chwile oczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leeyan dnia Pon 17:17, 17 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:22, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
Payro wyją z kieszeni zapalniczkę. Zaczął ja zapalać i gasić szybkim ruchem zamykając metalową klapkę. W powietrzu zaczął się unosić delikatny zapach benzyny. Wpatrywał się w płomień. Nie miał zamiaru dawać komuś pretekstu do walki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfen Gold
Dorosły
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:38, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wszedł tu i pierwsze co ujrzał to to że coś jest nie tak. "Nie tak to miało wyglądać".
Cóż.. Mniejsza. Podszedł trochę do nich i schował się za drzewem, Nie miał zamiaru
być zauważonym, jest nie ufny. Wyciągnął Katanę. W razie czego był przygotowany na atak i na odrzucenie mocy. "Cóż.. chyba użyję tej techniki".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:42, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
Westchnął chowając zapalniczkę.
- Czy tu wszyscy się tak zachowują? -Zapytał się. Doskonale słyszał elfa za drzewami i kotołaka który nie był widoczny. No ile można.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfen Gold
Dorosły
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:49, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
*Czyta mu w myślach*
- Witam, o ile mi wiadomo to kotołaki są jeszcze bardziej nie ufne niż elfy.
"Ale gdzie się chowa owy kotołak?". - Jestem Elfen - Przedstawił się i spojrzał na za
siebie, czy owy ukryty obiekt nie chce się ujawnić. Odwraca się spowrotem w stronę
chłopaka. Schował Katanę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:55, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
Payro był nieco zdziwiony. Spotkał już drugą osobę z taką zdolność. No ale cóż. Nie odpowiedział nagłos tylko pomyślał.
"Stoi przy tamtym drzewie..." Dyskretnym ruchem głowy wskazał pobliskie drzewo.
" Miło mi..." Znów pomyślał. W sumie to był jego pierwszy elf którego mógł poznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfen Gold
Dorosły
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:18, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
"Mi również"
wyjął Katanę i Odwrócił się w stronę drzewa przy którym był ukryty kotołak.
"Potrafisz zrobić żeby nie był w ukryciu?"
Pomyślał znowu i przbliżył Katanę do ukrytego kotołaka. A że nie chciał mu zrobić
krzywdy więc trochę dalej miał swoje ostrze. Uśmiechnął się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:22, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
Payro zeskoczył z drzewa i zaczął biegać tak szybko wokoło ukrytego kotołaka. Dzięki bardzo dużej szybkość był niewidoczny i nie słyszalny. Po chwili znów siedział na drzewie a kotołak był cały w kurzu. Dzięki temu było go widać.
"Ależ proszę. Jeden widzialny kotołak raz. "Powiedział w myśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeyan
Przywódca Kotołaków
Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:36, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Niech to gęś kopnie! "Moje krycie się na nic... jakiś typek mnie wyczuł byle by mi nie czytał."
Powiedział i pomyślał po czym pokręcił głową i znów był widoczny. Otrzepał się z kurzu i przechylił ostrze w dół. - O co wam chodzi? Co? - powiedział po chwili i spojrzał na chłopaka z ostrzem a potem na tego na drzewie. Machnął dwoma rękoma i z którejś strony zaczął wiać wiatr, tak silny że strącił
chłopaka z drzewa. - Lepiej tak więcej nie rób bo będzie gorzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:39, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
Spokojnie Payro się nie daje wyprowadzić z równowagi jednak zawsze można się pobawić. Wylądował na nogach robiąc salto. Uśmiechnął się chytrze i w jego oku można było dostrzec błysk złość.
- Nie zadzieraj z wilkołakiem -Ostrzegł go. nie chciał się na niego rzucać czy coś. Jednak perspektywa przejęcia kontroli nad jego ciałem była kusząca.
- To ty się czaiłeś. -Powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeyan
Przywódca Kotołaków
Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:56, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Tak, ja... Jeszcze coś?
Spytał półzdenerwowany pólmiły, po czym odwrócił się, Uniósł jedną rękę w górę i pstryknął palcami.
Po chwili schował rękę i szedł sobie powoli dodatkowo gwizdając i udawając że nic się nie stało.
W oddali było słychać taki jakby SZUM. Cóż.. Tornado? Możliwe ale nie wiadomo do końca.
nadal szedł ze spokojem i gwizdając. Po chwili zaczął biec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|