Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:41, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Leu zachichotała. Szczerze śmieszyły ją te ich drobne sprzeczki.
- A czemu miałby tego nie robić?
Spytała prosto z mostu. Rzadko kiedy mówiła ot tak do elfa. A tym bardziej do eleganckiej i groźnej elfki. "Co ty robisz!" opamiętała się w ostatniej chwili.
- Jeśli mogę wiedzieć.
Dodała szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:44, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Ponieważ nie należy patrzeć elfom w oczy. A szczególnie przywódcą elfów. Więc ostrzegam was. -Powiedziała do nich obojga. Poza tym nigdy nie lubiła jak ktoś patrzył jej się w oczy. Jeszcze mógł wyczytać coś z nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:48, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
A więc owa elfka była przywódczynią? Tego można było się spodziewać...
- Achhh...
Sapnęła z zaskoczenia. Nie chciała mówić, że podejrzewała ją o to. To niebyło uprzejme. A Leu przecież nie chciała się narażać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:49, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
No to ciekawe za ile któreś z nich spojrzy jej w oczy. Podejrzewała że najpierw wpadnie Torak. Kotołaczka się za bardzo bała. Elfka usiadła pod drzewem i obserwowała wszytko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:55, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Leu nie korciło by spojrzeć elfce w oczy. Przysiadła na ziemi i spytała.
- A tak w ogóle, jak cię zwą?
Spytała pod drzewem. Jak w końcu miała się do niej zwracać? Przywódco, elfko, kobieto? Lepiej znać imię rozmówcy... O ile elf był rozmówcą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Przywódca Zmiennokształtnych,Demon,Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:59, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Pantera po chwili jednak znów spojrzała Elfce w oczy
- No cóż... Przywódca Zmiennokrztałtnych... Jak widać...Jest... Troche Dziwny...-powiedział przeciagając się.
- Ale da się ze mną wytrzymać - powiedział i spojrzał w oczy tym razem Kotołaczce. Uśmiechnął sie kocio pokazując kły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:01, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Katara. -Przedstawiła się.
Elfka odgarnęła włosy. No chyba przydało by się wybadać jakie kto ma zdolność. Znów na jej plecach pojawiły się czarne skrzydła. Katt nimi zamachała tworząc lekki wietrzyk.
- Nie ma co woda im nie służy -Stwierdziła .
Zauważyła ze Torak znów patrzy sie w jej oczy. Jak na razie pozostawała opanowana. Tylko niech spotka go bez osób trzecich w towarzystwie .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katara dnia Wto 20:03, 11 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:02, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Leu odwzajemniła uśmiech.
- Ujdzie.
Zarechotała cicho po czym poprawiła opadający sweter. "Trochę się rozciągnął..." westchnęła w duchu. Trzeba będzie kupić nowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Przywódca Zmiennokształtnych,Demon,Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:06, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Pantera przewrócilą sie na plecy machając ogonem po ziemi patrząc na nie do góy nogami. Przejechał językiem po zębach op czym warknął w strone Leu i sie ponownie uśmiechnął. Dalej sie w nie obydwie wpatrywał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:10, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Na ramieniu Katary wylądował czarny kruk.
- Siemasz Alek. -Przywitała zwierze. Ptak spojrzał zaciekawiony na zgromadzonych. Katt zauważyła to.
- Nie martw się ten kotołak gustuje w wiewiórkach. Nie zje cie. -Uspokoiła swojego towarzysza. Nagle ptak zleciał z barku elfki i wylądował na gałęzi. Jednak nie siedział tam ptak tylko chłopak w czarnym skórzanym płaszczu.
- Niech tylko spróbuje. -Powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:12, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
- O mój boże!
Wrzasnęła widząc co się wyprawia. Niech tylko Katara nie gada, że to nie jest zwierzołak.
- Ty chodujesz człowieka!
Jej krzyk był bardzo dziwny a i sytuacja... No cóż, osobliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Przywódca Zmiennokształtnych,Demon,Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:15, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Pantera obróciłą sie na brzuch
- Zwykły Dajmon nic więcej...-powiedział. Po chwili zdał sobie sprawe że ta nie ma Dajmona
- Ty nie masz ani jednego Dajmona? - spytał zdziwiony kociak. Usiadł jak człowiek zmieniając się w niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:15, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Katara się uśmiechnęła złośliwie. Alek zaśmiał się głośno. Luzino opadł do tyłu spadając z gałęzi. Rąbiąc salto zleciał na ziemie.
-Uspokój się to nie jest człowiek. -Powiedziała do niej elfka. Kotka narobiła niezłego hałasu. Alek cały czas się śmiał.
- Wyluzuj nie jestem człowiekiem. -Powiedział .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:18, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nieee...
Rzekła cicho obserwując owego Alka. "Boże, czym jeszcze mnie świat zadziwi?" pomyślała oglądając kruko-coś.
- Niesłyszałam o czymś takim.
Rzekła lekko zawstydzona swą głupotą w tych sprawach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:21, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Alek się uśmiechnął i podszedł do Leu.
- No to ci jakiegoś najdziemy. -Stwierdził fakt.
- Alek wiesz że tobie się nie wolno mieszać. Nie pamiętasz co było ostatnim razem? -Powiedziała do niego Katara.
- Taa. Miałem kłopoty. -Stwierdził i dalej się uśmiechał.
- A ty się nie przejmuj. Każdy prędzej czy później znajduje swojego dajmona. Zwróciła się do kotołaczki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katara dnia Wto 20:22, 11 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|