Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:11, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
Katara spojrzała na niego z podziwem. Czarne skrzydła były rzadkim darem. Elfka ruszyła barkami a z jej pleców również wyrosły kruczoczarne skrzydła.
- Ciekawe...posiadasz bardzo rzadki dar. -Stwierdziła. Cały czas się w niego wpatrywała. Tym razem mogła pozwolić sobie na kontakt wzrokowy. Spojrzała mu głęboko w oczy. Cały czas jednak pilnowała pozostałych. Z tego całego towarzystwa chyba tylko ona była ostrożna.
//ok ja też spadam//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Torak
Przywódca Zmiennokształtnych,Demon,Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:06, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
// Nie wydaje mi sie żebyś miał zaakceptowaną KP//
Torak przyjrzał sie nowo przybyłemu
-Hmm... Elfen,żadkie imie - pomyślał. Zilustrował go od stóp do głów po czym się uśmiechnął przyjaźnie
- Witaj, zwą mnie Torak - powiedział cały czas mając uśmiech na twarzy. Poprawil pas po czym sie przeciągnął. Jego oczy zabłysły na czerwono.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Torak dnia Pią 15:16, 14 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:41, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
Katara spojrzała na zmiennokształtnego. Nie ufała mu. Elfka rozejrzała się na boki. Tak czy ona tu komukolwiek ufała? Raczej nie. Cała elfka nie ma zamiaru nikomu ufać. Będą musieli sobie poważnie zasłużyć na jej szacunek.
- Tak... Będzie padało. -Stwierdziła patrząc w niebo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfen Gold
Dorosły
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:43, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Tak... rzadki, a zarazem przydatny.
zamachał lekko skrzydłami.
- Moje skrzydła są trochę większe od twoich ponieważ są Archaanielskie, i mogę się wznosić w powietrze.
Uśmiechnął się, i rozejrzał a potem spojrzał w ślepia Katary, zaś następnie na niebo
i stanął pod drzewem.
Wyciągnął Katanę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:50, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
- W powietrze to ja się też mogę wznosić. -Powiedziała. Kiedy tylko Elf wyciągnął swój miecz ręka Katary odruchowo powędrowała do pochwy. Jednak nie dobyła Szerszenia. Jej skrzydła rozmyły się w czarną mgłę a Elfka się wpatrywała w klingę miecza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfen Gold
Dorosły
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:28, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
Walnął Kataną o drzewo. - kropi - mruknął cicho i zaczął tak jakby podrzucać Kataną.
Czyli bawił się nią. Zgiął się lekko w tył a skrzydła schowały się lecz ladal podrzucał.
- Jak ja lubię się bawić bronią, szczególnie gdy wyczuwam wroga.
I zmienił minę na lekko zUą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:33, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
No dobra za dużo tego. Katara wyjęła Szerszenia i uniosła jego dwubarwne ostrze do góry. Zmierzyła uważnym spojrzeniem Elfena.
- Kto jest wrogiem? -Zapytała.
Odruchowo spojrzała po pozostałych zgromadzonych. Nie ufała nikomu z tego towarzystwa. I jak widać słusznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sulfur
Dorosły
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rodem z piekła Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:39, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
I wtem z ogromną prędkością przeleciało coś przed dziewczyną zabierając jej broń.
W dali było słychać śmiech - Buahahahahahaha. Wylądował niedaleko ich i wyciagnął jedną rękę w przód czekając na jakikolwiek atak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:44, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
- No nie. -Warknęła i tuż za nią rąbną w drzewo piorun. Z jej pleców wyrosły skrzydła. Elfka schylała się i wyjęła z butów dwa długie sztylety które zawsze tam nosiła. Trzymając je pewnie rzuciła tylko spojrzenie na elfa.
- Nie mogłeś powiedzieć wcześniej. -Powiedziała do niego.
- Ej ty! Oddawaj!-Krzyknęła do niego.
Jak na razie nie będzie go atakować. Nie wiadomo czy nie ma on jakiś cholernych mocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfen Gold
Dorosły
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:53, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie.. Teraz powiedziałem przed chwilą. Poznał po zapachu, że to zmiennokształtny.
Wyciągnął rękę z Kataną i machnął nią a wokół nich pojawiła się lekka mgła.
- gorzej dla niego. lepiej dla cb i dla mnie, chcesz moją bron?
spytał i dał jej przed ręce Katanę. Miał jeszcze inne moce więc może się nimi posłóżyć.
Zgiął się.
Skrzydła w ruch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sulfur
Dorosły
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rodem z piekła Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:00, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Hahahaha.h.a.h.ah... Chyba śnisz.
Złapał sztylet w dłon i rzucił nią w stronę Katary sam wyciągnął 5 shuriken'ów, i 7 Kumai'i. Rzucił tym w stronę Katary i na koniec wyciągnął Miecz. Tak.. Bardzo ostry miecz który może śmiertelnie zranić.
Wzbił się w powietrze i jednym machnięciem ręki odepchnął dziewczynę i chłopaka ze skrzydłami na kilka metrów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:04, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie dam sobie radę, tylko mnie nie dotykaj. -Powiedziała przy okazji go ostrzegając. Wiedziała że pod czas takiego zamieszania może dojść do wypadku a jakoś nie uśmiechało jej się przejmowanie cześć Elfena na siebie.
Katara zniknęła więc wszystkie ostrza przeleciały bez robienia jej krzywdy.
- Jak ja tego nienawidzę robić. -Syknęła głośno. Wstała z ziemi. Odsłoniła swoje ręce. Wzbiła się w powietrze. Prezentowała się naprawdę idealni. Jako iż była zwinniejsza od niego wleciała za jego plecy sztyletami poraniła jego skrzydła. Zmiennokształtny wylądował z hukiem na ziemi. Katara stanęła w odległość 5 metrów od niego i powiedziała.
- Nie zmuszaj mnie do użycia mocy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katara dnia Pią 21:06, 14 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfen Gold
Dorosły
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:12, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie no..
Skupił się i wytężył słuch.
Teraz słyszał nawet każdy szelest.
Spojrzał w górę i również wzbił się w powietrze.
- Katara! Jakbys potrzebowała pomocy to wołaj!
krzyknął i tak latał sobie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elfen Gold dnia Pią 21:14, 14 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sulfur
Dorosły
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rodem z piekła Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:19, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Oj... do 100 wafelków.
skrzyżował ręce i w niesamowitym tempie zrobił jakieś znaki, a skrzydła już były uleczone.
Wzbił się w powietrze i złapał dziewczynę po czym zleciał w dół i rzucając nią o ziemię co spowodowało dosyć duży bół.w plecach.
I znów rzucił w jej stronę, ale tym razem 10 kunai'i i 20 shrukien'ów.
- Wierz mi! Nie pokonasz mnie!
rzucił jej sztyletem który poleciał prosto na nią.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sulfur dnia Pią 21:20, 14 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Przywódca Zmiennokształtnych,Demon,Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:22, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
Chłopak oglądał widowisko z poważną miną po chwili jednak się przeciagnął i wstał
z pnia po czym zmienił sie w wilkołaka który ma 6 metrów, złapał Sulfura w swoją umięśnioną łape podnosząc go z ziemi
- Uważaj sobie , troche szacunku dla Przywódcy Elfów i dla mnie - powiedzial po czym cisnął nim z calej siły o ziemie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Torak dnia Pią 21:26, 14 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|