Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:45, 17 Gru 2010 Temat postu: Puszcza |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest to ciemna puszcza. Czasem jest ona spowita gęstą mgłą. Gęsta korona drzew niemal uniemożliwia promieniom słonica na przedarcie się w głąb lasu. Do lasu mało kto się zapuszcza gdyż jest ona dzika i niemal nie do przebycia. Jej dzicy mieszkańcy ukrywają się gęstwinie unikając spotkań z przybyszami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katara dnia Pią 15:59, 17 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:49, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Leu pod postacią kota wbiegła do puszczy. Brak wilkołaków to brak niebezpieczeństw... Ona była tylko kotem a to coś... Przerośniętym psem. W dodatku nieopanowanym psychicznie jak i fizycznie. Nic dziwnego, że kotołaczka się bała. Siadła i zmieniła się w człowieka pod dużym bukiem po czym zaczęła śpiewać swoją ulubioną piosenkę*...
// Dla ogólnej informacji ^^
O tą: PIOSENKĘ
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lethanya dnia Wto 18:49, 11 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:00, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Katara jak zawsze szła bezszelestnie przez puszczę. Tak w takim otoczeniu czuła się najlepiej. W pewnym chwili usłyszała jakiś przytłumiony głos. Skierowała się w tamtą stronę. Dostrzegła ową kotołaczke która uciekła z nad jeziora. Katt wyszła z krzaków z lekko drwiącym uśmieszkiem.
- Czyżbyś nie przepadała za wilkołakami? -Zapytała sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:03, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Leu zaprzestała śpiewu gdzieś w połowie refrenu i odwróciła się do elfki.
- Nieopanowane, groźne, młode, niedoświadczone... Owszem boję się.
Rzekła, po czym odwróciła się by dokończyć pieśń. Pieśń którą kochała całym sercem. Która dawała jej ukojenie w stresie. O tak, Leu się stresowała. Może owa elfka przyprowadziła wilka ze sobą? Tak naprawdę Leu nie wyczuwała zapachu mokrego psa, nie było więc czego się obawiać. Leu jednak wolała być ostrożną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:06, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Katt zachichotała cicho pod nosem.
- Ładnie śpiewasz. -Powiedziała gdy ta skończyła. Chwilowo elfka przybyła bez wilka. Odgarnęła włosy i usiadła pod drzewem.
- Nie musisz się ich bać jeśli tylko wiesz jak z nimi postępowiec. -Powiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:11, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Leu zaczęła prychać pod nosem. Jak to zdenerwowane koty mają w zdenerwowanych chwilach.
- Ja jestem kotem a to jest praktycznie dziki pies. W dodatku jakiś... Hmmm... Nieogarnięty i młody? O tak to dobre określenie.
Prychnęła znowu i zaczęła obserwować poczynania wiewiórki. Cóż ją mogło obudzić w zimie? Nieważne. Niedługo stanie się posiłkiem Leu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:14, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Katara uważnie się jej przyglądała. Miała to już po prostu we krwi. Zauważyła wiewiórkę.
- No to zrozumiałe. -Stwierdziła tylko krótko. Zaczęły się zbierać Burzowe chmury. To było dość częstym zjawiskiem w pobliżu Katt. Zawsze się tak działo kiedy ta miała jakiś problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:18, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Leu pokazała jej na migi, że zaraz wróci i zniknęła między drzewami. Po kilku minutach wyszła jako kot w pełnej okazałości. Zaczaiła się na wiewiórkę i kilkoma zgrabnymi ruchami zabiła zwierzątko, po czym zjadła. Gdy to zrobiła znów się przemieniła.
- Jakaś taka... Żylasta...
Mruknęła do siebie oceniając smak wiewiórki. Burzę miała gdzieś. Nie zamierzała ruszać się z bezpiecznego lasu póki wilk nie zniknie z nad jeziora.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lethanya dnia Wto 19:19, 11 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Przywódca Zmiennokształtnych,Demon,Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:26, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
W tym miejscu znalazła się czarna pantera. Opuścilą tamto miesjce,nie zamierzał tam siedzieć,a pozatym musiał coś dokończyć z Leu. Wskoczył bezszelestnie na drzewo zmieniając się w małą czarną wiewiórkę. Obserwował ich a raczej obie dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:28, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Katara wyczuła że coś jest nie tak. Nagle zauważyła wiewiórkę. I to do tego czarną. W mgnieniu oka wyjęła sztylet i rzuciła go tak że wbił się tuż koło ogna stworzenia. Elfka nie wiedziała że jest to Torak. I przy okazji miał by nauczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:28, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Leu widząc czarną wiewiórkę i czując osobliwy, znany jej zapach siadła i krzyknęła niby od niechcenia.
- Ciebie też mam zjeść o czarna, zmiennokształtna wiewiórko?!
To mówiąc na powrót stała się kotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Przywódca Zmiennokształtnych,Demon,Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:30, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wiewiórka zeskczyła z drzewa stając przed Dziewczynami w postaci niespotykanego ognistego Feniksa
- A może to ja was usmaże ? - spytał i zatrzepotał skrzydłami po czym usiadł na ziemi jako czarna pantera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:32, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie przesadzaj. Już ja znam te wasze sztuczki.
Powiedziała obserwując poczynania zmiennokształtnego. Była pewna, że to Torak. Za dobrze wyćwiczyła pamięć jako człowiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Przywódca Zmiennokształtnych,Demon,Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:34, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Pantera położyła się na ziemi na brzuchu
- Droga Leu... Nie wszystkie znasz sztuczki,ja jestem... Nietypowy - powiedział chrapliwym głosem przerywanym mruknięciami. Spojrzał na Kat swoimi ślepiami które odbijały najmniejsze światło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Przywódca Elfów, Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:37, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Katt się skrzywiła. Tiaa dlatego nie lubiła zmiennokształtnych. Odgarnęła włosy i zdematerializowała się na drzewie zabierając swój sztylet.
- Mówiłam ci. Nie patrz. -Ostrzegła go. Pazoła go już na tyle że wiedziała że ten zapragnie jej zaraz w oczy spojrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|