Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:57, 15 Sty 2011 Temat postu: Kwiecista polana |
|
Co tu mówić. Kwiatki i roślinki jak na każdej łące. Czasem jakiś zając czy sarna się pokarze. Idealne miejsce by sobie odpocząć.
_____________________________________________
Payro przyszedł wesoło podrzucając kamyk do góry. Nudziło mu się trochę i szukał jakiejś rozrywki. Nie znał jeszcze tutaj nikogo i chciał to jak najszybciej zmienić. Usiadł pod drzewem na trawie i jedno jej źdźbło włożył do ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Torak
Przywódca Zmiennokształtnych,Demon,Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:25, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
Przyszedł tutaj powolnym krokiem w postaci czarnej pantery. Uśmiechnal sie o d nosem widzc ze ktos tu jest. Wdrapałsie na drzewo i przyglądal sie owemu osobnikowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:30, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
Payro spojrzał na przybyłe stworzonko. Wyczuł ze jest to zmiennokształtny. Nic nie miał do tej rasy.
- Siemka. -Przywitał się wesoło. Był ciekawy jak naprawdę wygląda owa postać. Zawsze się zastanawiał jak to jest kiedy się zmieniając w coś innego. Czy tak jak u niego kiedy się zmienia w wilkołaka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Przywódca Zmiennokształtnych,Demon,Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:32, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
Pantera zeskoczyla z drzewa po czym spojrzala na owego chłopaka, wyczul że jest to wilkołak
- Siemka - powiedział po czym położył się na jakimś zwalonym pniu metr od chłopaka. Po chwili jednak zmienilsię w swoją normalną ludzką postać i usiadł sobie wygodnie. Uśmiechnął sie do niego przyjacielsko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Torak dnia Sob 20:34, 15 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:37, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Fajna sztuczka. Umiesz się w coś jeszcze zmienić? -Zapytał się on zmiennokształtnego. Może nie było to bardzo inteligentne pytanie ale zawsze jakieś. Payro spojrzał na niego oceniając jego możliwość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:37, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
Lethanya szukała w tym czasie Balthasaara. Widząc iż kot czai się na łące warknęła na niego w myślach "Wracaj tu! Tyle strachu mi napędziłeś!". Kot usłusznie przybiegł i rzekł.
- Wyczuwam tu psa... Nie zamartwiaj się mną Lethanyo, jestem na tyle zdolny, że zawsze cię odnajdę.
To mówiąc kot zaczął maszerować za właścicielką. Ta podeszła do osobnika pachnącego psem i skrzywiła się. Nie lubiła tego zapachu. Kotołaczka wyczuła też jedne znany jej zapach. Torak. Leu wypatrzyła przyjaciela siedzącego na kłodzie. Skinęła mu głową na powitanie po czym zwróciła się do nieznajomego.
- Witam, jestem Lethanya a ty?
Spytała podejrzliwie. Nie miała zaufania do psów, wilków a tym bardziej wilkołaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:41, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się przyjaźnie do dziewczyny. Wyczuł że jest kotołakiem. Nie miał nic przeciwko jej rasie.
- Payro miło mi cię poznać. -Powiedziała z uśmiechem do dziewczyny.
- Nie zrobi ci krzywdy. Nie przepadam za dręczeniem kotołaków. -Stwierdziła ponieważ wyczuł że kotka jest podejrzliwa. I nic dziwnego. Co za kot będzie ufny w stosunku do wilkołaka? Chyba żaden.
- Fajny zwierzak. -Dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:47, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Dzięki...
Mruknęła pod nosem i pogłaskała Baltiego. Dobrze, że już wrócił. Był słońcem dla Lethanyi, jedyną nadzieją na lepsze życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:51, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
- A czemuż to taka smutna jesteś? -Zapytał się swojej nowej znajomej. Payro skrzyżował nogi i oparł się o konar drzewa. Spojrzał jej w oczy i się uśmiechnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:54, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
Leu podniosła Baltiego na ręce i pogłaskała po czym użyła jednej ze swoich "tajnych" mocy. Mianowicie telepatii. "Często taka jestem. Nie dziw się, że mówię ci w głowie." Rzekła w głowie Payra. "Przydatna sprawa ta magia..." pomyślała uśmiechając się sama do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:58, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
Payra się zaśmiał.
- Faktycznie przydatna. -Rzekł i wyją z kieszeni zapalniczkę benzynową. Zapalił ja i prawą dłonią zaczął kontrolować ogień. Stworzył z niego różę i dzięki całkowitej kontroli przesłał ją dziewczynie. Po chwili zgasił zapalniczkę i schował ją do kieszeni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Przywódca Zmiennokształtnych,Demon,Admin
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:33, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
Chłopak przywitał skinieniem głowy Leu
- W coś innego? W co trylko chcesz - powiedział i sie uśmiechnął. Spojrzał na dziewczyne
- A ty co taka smutna jakaś ? - spytał ze szczerym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:57, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
Leu spojrzała na Toraka z wyrzutem. "A jaka mam być?" wysłała mu myśl. Widząc różę rzekła.
- Widzę, że panujesz nad ogiem...
To mówiąc uśmiechnęła się sama do siebie. Dobrze, że nie wodą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Payro
Nastolatek
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:01, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Panuje ale nie umiem go stworzyć...na razie. -Powiedział z uśmiechem. Wyciągnął lewą dłoni w stronę róży i machnął nią. Róża zniknęła rozmywając się w powietrzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethanya
Kotołaczka, Zwiadowca, Adminka
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:03, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Intersujące...
Stwierdziła i rozpłynęła się w powietrzu. Balthasaar poszedł w jej ślady. Znikli. nie było kota i Leu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|